Recenzje,
Hej kochani, jak się macie? Mam nadzieję, że dobrze. Witam was, bo stanowczo zbyt długiej przerwie, która była spowodowana zmianami w życiu. Nowe miejsce, nowa praca, nowe obowiązki, to zdecydowanie nie był dobry czas na czytanie. Musiałyśmy z Eli trochę zwolnić. W dodatku zaczęłam kilka książek czytać na raz i żadnej nie mogłam skończyć, ale na szczęście wszystko wraca do normy.
Jeśli moja opinia was zachęciła do przeczytania tej książki, klikajcie plusu na:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4887647/kuszaca-pomylka/opinia/54355032#opinia54355032
RECENZJA: Kusząca pomyłka - Vi Keeland
Hej kochani, jak się macie? Mam nadzieję, że dobrze. Witam was, bo stanowczo zbyt długiej przerwie, która była spowodowana zmianami w życiu. Nowe miejsce, nowa praca, nowe obowiązki, to zdecydowanie nie był dobry czas na czytanie. Musiałyśmy z Eli trochę zwolnić. W dodatku zaczęłam kilka książek czytać na raz i żadnej nie mogłam skończyć, ale na szczęście wszystko wraca do normy.
Dzisiaj mam dla was recenzję książki, która jest moim wyrzutem sumienia, gdyż otrzymałyśmy ją przedpremierowo z uprzejmości Wydawnictwa Kobiecego. "Kusząca pomyłka" to kolejna propozycja Vi Keeland, znanej autorki romansów i jednej z moich ulubionych pisarek. Jeśli jesteście ciekawi mojej opinii, serdecznie zapraszam.
Kusząca pomyłka Vii Keelan
Kusząco romantyczna opowieść o przeznaczeniu, przebaczeniu i drugiej szansie.
Tytuł oryginalny: Beautiful Mistake
Autor: Vi Keeland
Tłumaczenie: Sylwia Chojnacka
Wydawnictwo: Kobiece
Ilość stron: 370
Wydawnictwo: Kobiece
Ilość stron: 370
Główną bohaterką "Kuszącej pomyłki" jest dwudziestopięcioletnia Rachel Martin. Poznajemy ją w chwili, kiedy podczas swojej zmiany w barze, gdzie pracuje wieczorami, obraża przypadkowo poznanego mężczyznę, swojego klienta, którego to myli z byłym chłopakiem swojej najlepszej przyjaciółki, Avy. Sama też niedawno zakończyła swój związek, ale skupia się na nowej posadzie asystentki profesora na uniwersytecie muzycznym, gdzie sama też jest magistrantką. Nieoczekiwanie dla niej okazuje się, że jej pracodawcą jest Caine West - były członek popularnego niegdyś zespołu i mężczyzna z baru... Ich współpraca od początku nie układa się najlepiej. Caine nienawidzi spóźnialska, a ambitnej Rachel dziwnym trafem przydarzają się wpadki. Między tą dwójką od samego początku lecą iskry. Choć zarówno Rachel jak i Caine próbują nie zauważać, że ciskane w siebie gromy trafiają ich prosto w serce...
"Jesteś taka pewna siebie, że już postanowiłaś, że złamiesz mi serce. Czy kiedykolwiek pomyślałaś jednak, że być może to ja złamię Twoje?"
Vii Keeland to autorka od której mogę już się spodziewać dobrego romansu i taki też otrzymałam. Relacja Rachel i Caine'a szybko nabiera rumieńców, zwłaszcza, gdy Rachel odkrywa burzliwą, rockową przeszłość swojego profesora, a ten proponuje dziewczynie, że rzuci okiem na jej.... pracę magisterką z terapii muzyką i zostaje jej promotorem. Choć połączyły ich obowiązki zawodowe, szybko też się zaprzyjaźniają i otwierają na siebie. Zostało to nakreślone bardzo naturalnie i choć czuć erotyczny kontekst, nie wysuwa się on na pierwszy plan. Caine choć początkowo nie chciał przekroczenia granicy, gdyż nie zamierzał się angażować w stały związek, poddał się pokusie, kiedy obok Rachel zaczaił się ktoś inny... Oboje musieli pokonać kilka przeszkód, aby być razem, ale uwierzyłam w tę historię, choć momentami była przewidywalna i dla niektórych może się wydawać banalna. Mnie najbardziej pociągało w niej to, iż oprócz oczywistego romansu otrzymałam też trochę humoru i pikanterii na które liczyłam. Nie jest to typowy erotyk i nawet sceny seksu nie przytłaczają.
Ciekawym rozwiązaniem jest tutaj połączenie dwóch typów narracji (Rachel i Caina) i osobnych linii czasowych: teraźniejszości z wydarzeniami retrospektywnymi sprzed piętnastu lat. W retrospekcjach poznajemy relację jaka przypadkowo nawiązuje się między szesnastoletnim wówczas Cainem a dziesięcioletnią dziewczynką, która myli go z księdzem, gdy ten dla żartu zamyka się w konfesjonale. Dziecko czyni z Caine'a swojego spowiednika. Zwierza mu się z problemów w domu, gdzie od śmierci matki, zamieszkuje ze swoją starszą siostrą i agresywnym ojczymem. Te fragmenty książki budziły moje największe zainteresowanie, gdyż chciałam poznać to, jak wydarzenia z przeszłości wpłynęły na decyzje podejmowane przez dorosłego Caine'a. Poznanie tajemnicy Caine'a mnie wciągnęło i z niecierpliwością czekałam na jej puentę i choć ją wcześniej przewidziałam, wcale nie popsuło mi do radości z czytania.
Autorce udało się stworzyć dwójkę ciekawych, wielowarstwowych bohaterów, których oprócz rodzącego się między nimi czucia, znacznie bardziej łączyła trudna przeszłość. Rachel wcześnie straciła mamę, którą kochała i zanim trafiła do kochającego domu, przeszła małe piekło. To ukształtowało ją jako osobę i kobietę. Bohaterka, co często się zdarza, nie irytowała mnie, zachowywała się racjonalnie, przez co opowiadana historia była ciekawa i wiarygodna. Caine także nie okazał się typową wersją "niegrzecznego Clarka Kenta". Dał się bliżej poznać przez wydarzenia z przeszłości, które go zmieniły, a jedną z nich była strata bliskiego przyjaciela. W rzeczywistości okazał się troskliwym, wrażliwym na krzywdę człowiekiem i mężczyzną, który przełamuje lęk, aby kogoś naprawdę pokochać. O innych bohaterach nie mogę za wiele powiedzieć, gdyż pojawiali się epizodycznie, a szkoda, bo na przykład postać Charliego mogłaby być lepiej wykorzystana.
Jeśli jednak liczyliście na romans w studenckim klimacie, to będziecie rozczarowani. Wątki uczelniane są tylko tłem. Fanów romansu na uczelnianym kampusie odsyłam do serii #off-campus Elle Kennedy (jednej z moich ulubionych). Brakowało mi też więcej motywu muzyki, który powinien się częściej przeplatać. Dużo bardziej w tej książce liczy się jednak to, iż celowo, bądź nie, autorce udało się zwrócić uwagę na kilka ważnych społecznie problemów. Książka porusza wątek wykorzystywania seksualnego nieletnich, przemocy domowej, uzależnień, straty bliskich osób (także w wyniku demencji), a nawet kwestię religijności i relacji człowieka z Bogiem. Mnie osobiście to usatysfakcjonowało, bo zawsze, nawet w lekkim romansach, poszukuję czegoś więcej - pewnej głębi i refleksji.
'Jesteś tą piosenką, nie znam żadnego słowa, ale ta melodia jest tak znana".
Jak to w przypadku Vii Keekand niejednokrotnie u mnie bywało, książkę czytało mi się szybo i przyjemnie. Potrzebowałam takiej historii, która pozwoli mi się zrelaksować po ciężkim dniu. Miała w sobie pewną magię i romantyzm, którego szukałam.
"Kusząca pomyłka" to kusząca wciągająca opowieść o prawdziwym uczuciu, poczuciu winy i przebaczeniu. Historia tych dwoje zakochanych pokaże wam, że warto wierzyć w przeznaczenie i dać sobie szansę na szczęście, kiedy nieoczekiwanie pojawi się na naszej drodze. Historia Rachel i Caine'a przekona was, że nic lepiej nie goi starych ran jak miłość.
Za możliwość poznania tej historii dziękujemy bardzo:
Autor:
Jeśli moja opinia was zachęciła do przeczytania tej książki, klikajcie plusu na:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4887647/kuszaca-pomylka/opinia/54355032#opinia54355032
W przyszłości planuję przeczytać tę książkę, bo jest ona naprawdę kusząca. 😊
OdpowiedzUsuńależ masz jesienny klimat :)
OdpowiedzUsuńOoo... Wydaje się niebanalna. Może jeszcze kiedyś po nią sięgnę. :D
OdpowiedzUsuńKsiążkę czytałam - podobała mi się, chociaż jakoś z drugiej strony nie mam do niej dużego sentymentu. :) Takie fajne "czytadełko". ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej książce, miałam nawet propozycję żeby ją zrecenzować, ale zrezygnowałam, bo wolę grzeczniejsze i mniej dramatyczne klimaty ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam i podobało mi się bardzo, chociaż zwykle po ten gatunek nie sięgam, bo mnie nudzi. To naprawdę fajna książka :)
OdpowiedzUsuńFajna, lekka, dobrze ją wspominam :)
OdpowiedzUsuńNie do konca moje klimaty, ale autorka jest wszem i wobec chealona, wiec moze warto zaryzykowac.
OdpowiedzUsuńTej autorki czytałam tylko jedną książkę i miło ją wspominam :)
OdpowiedzUsuńCzeka w kolejce na przeczytanie, mam nadzieję, że mi się spodoba :)
OdpowiedzUsuńweronikarecenzuje.blogspot.com
Książka czeka na półce na swoją kolej. Mam nadzieję, że niedługo uda mi się ją przeczytać. ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio straciłam wenę na czytanie ksiażek Keeland. Są one dla mnie zbyt podobne do siebie. Generalnie to przeczytac i zapomnieć.
OdpowiedzUsuńBardzo dobra lektura w podróż: lekka, nieskomplikowana i w dodatku z wątkiem erotycznym:)
OdpowiedzUsuńBrzmi jak dobra lektura na prawie już zimowe wieczory;)
OdpowiedzUsuńhttps://slonecznastronazycia.blog/
Nie miałam jeszcze styczności z tą autorką :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam nic tej autorki i nie planuję, to nie moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńZupełnie nie mój klimat... podziękuję
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://subjektiv-buch.blogspot.com/
Raczej nie w moim typie książka, ale ostatecznie nie mówię wszak ,,nie" :)
OdpowiedzUsuńHi Selina
OdpowiedzUsuńi am Montoya Jazhel from the philiphines ,i was in a big problem in my marital life so i read your testimony on how Dr Ikhide help you get your husband back and i said i will give it a try and i contacted the Dr Ikhide to help me and he promised to help me get my problem solved. now am so happy with my life because all my problems are over. Thanks to the great Dr Ikhide for the help and Thanks to you Selina.
You can reach him with this email:- dr.ikhide@gmail.com and i promise he will not disappoint you.
I AM SO HAPPY…… remember here is his email:- dr.ikhide@gmail.com
Kumusta Selina
ako si Montoya Jazhel mula sa pilipinas, ako ay nasa malaking problema sa aking buhay sa pag-aasawa kaya nabasa ko ang iyong patotoo sa kung paano tulungan si Dr Ikhide na maibalik ang iyong asawa at sinabi kong susubukan ko ito at makipag-ugnay sa Dr Ikhide upang matulungan ako at nangako siyang tulungan ako na malulutas ang aking problema. ngayon masaya ako sa aking buhay dahil ang lahat ng aking mga problema ay tapos na. Salamat sa mahusay na Dr Ikhide para sa tulong at Salamat sa iyo Selina.
Maabot mo siya sa email na ito: - dr.ikhide@gmail.com at ipinapangako ko na hindi ka niya bibiguin.
AKO KAYA NAKAKITA …… tandaan dito ay ang kanyang email: - dr.ikhide@gmail.com