Kevin Wignall,
Hej, jak się macie? Mam nadzieję, że dobrze. Musicie nam wybaczyć to wakacyjne rozprężenie. Ostatni czas spędziłam na urlopie i pomimo, że czytałam, na wakacjach nie ma czasu na pisanie. Dzisiaj przychodzę do was z recenzją bardzo ciekawej młodzieżówki w surwiwalowym klimacie, którą choć miała swoją premierę jakiś czas temu, sprawdzi się idealnie na sierpniową lekturę. Są to "Zagubieni" Kevina Wignalla, którą otrzymałyśmy z uprzejmości Wydawnictwa Feeria Young. Jeśli jesteście ciekawi mojego zdania po przeczytaniu tej powieści, serdecznie zapraszam was na recenzję.
Akcja powieści jest wartka i ciekawa. Fabuła jest logiczna i spójna. Przeprawa przez dżunglę nie przychodzi łatwo, bo nastolatkowie padają ofiarą węzy, piekącego słońca, jaguarów, pająków, kajmanów, a nawet handlarzy narkotyków z fabryki kokainy. Mam jednak wrażenie, że poziom niebezpieczeństw został zaniżony do poziomu akceptowanego dla docelowej grupy odbiorców przez co starszym czytelnikom momentami może wydawać się trochę naiwna.
Czego mi brakowało z "Zagubionych" to bardziej psychologicznego rozbudowania bohaterów. To książka z potencjałem, który nie został w pełni wykorzystany przez autora. Mam na myśli zwłaszcza postać Toma, który został popchnięty do dokonania okrutnego czynu, którego spowodowało niego objawy PTSD. Chciałabym bliżej poznać, co działo się w jego głowie, dlatego dużo lepsza w tej powieści byłaby narracja pierwszoosobowa z perspektywy Toma. Książka też nie ma stricte zamkniętego zakończenia co pozostawiło u mnie niedosyt. Do gustu za to przypadł mi styl autora. Książka choć ma budzić w czytelniku strach, czyta się lekko i szybko.
Choć książkę można zaliczyć do młodzieżowego thrillera jest to przede wszystkim opowieść o stracie, przyjaźni i dorastaniu w okrutnych okolicznościach przyrody. Okazuje się, które szkolne zainteresowania są bardziej przydatne w praktyce, książkowa wiedza jest szybko weryfikowane a konsekwencje jednej decyzji mogą zaważyć na dalszym dorosłym życiu. Innym ważnym tematem podjętym w tej powieści jest poczucie wspólnoty i przynależności do grupy rówieśniczej z jakim borykają się tysiące nastolatków na całym świecie.
Jeśli moja opinia pomogła ci w wyborze tej książki, dodaj plusa na:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4891686/zagubieni/opinia/53131995#opinia53131995
RECENZJA: Zagubieni - Kevin Wignall
Hej, jak się macie? Mam nadzieję, że dobrze. Musicie nam wybaczyć to wakacyjne rozprężenie. Ostatni czas spędziłam na urlopie i pomimo, że czytałam, na wakacjach nie ma czasu na pisanie. Dzisiaj przychodzę do was z recenzją bardzo ciekawej młodzieżówki w surwiwalowym klimacie, którą choć miała swoją premierę jakiś czas temu, sprawdzi się idealnie na sierpniową lekturę. Są to "Zagubieni" Kevina Wignalla, którą otrzymałyśmy z uprzejmości Wydawnictwa Feeria Young. Jeśli jesteście ciekawi mojego zdania po przeczytaniu tej powieści, serdecznie zapraszam was na recenzję.
Zagubieni Kevin Wignall
Opowieść o sile, przyjaźni i przetrwaniu?
Tytuł oryginalny: When we were lost
Autor: Kevin Wignall
Tłumaczenie: Andrzej Godździkowski
Wydawnictwo: Feeria Young
Wydawnictwo: Feeria Young
Ilość stron: 340
"Zagubieni" opowiadają historię grupy nastolatków, którym cudem udaje się przeżyć katastrofę lotniczą. Głównym bohaterem jest Tom Calloway - nastolatek, który toczy życie licealnego outsidera. Z nikim się nie przyjaźni, izoluje się i nie uczestniczy w życiu szkoły. Z niechęcią zgadza się na udział w wycieczce na Kostarykę. Po śmierci rodziców w wypadku samochodowym, wychowywany przez Julię, przyjaciółkę rodziny, która nigdy nie była dla niego autorytetem, w życiu jest zdany wyłącznie na siebie. Nagła katastrofa samolotu, którym lecieli przerywa ich beztroskie życie. Garstka ocalałych licealistów znajduje się w bezkresnej, niebezpiecznej dżungli, pozostawieni sami sobie, gdyż wszyscy dorośli nie żyją. Malejące zapasy wody i jedzenia brutalnie im przypominają, że w tej grze o przetrwanie liczy się każda godzina, a panika może wybuchnąć w każdej chwili...
Już na początku wciągnął mnie klimat tej powieści. Losom bohaterów towarzyszy atmosfera napięcia, suspensu i niebezpieczeństwa. Niespodziewana śmierć dopada ich już na samym początku, brutalnie uświadamiając, że przeżycie katastrofy to za mało, aby wrócić cało do domu. Bez GPSa i Internetu nastolatkowie zmuszeni są trzymać się razem. Ocalali szybko wybierają przywódcę, aby nie przejmować odpowiedzialności za własne życie. Wybór pada na Joela, aspirującego przyszłego polityka. Tom trzyma się na uboczu i opracowuje własny plan ucieczki z deszczowego lasu. Wie, że im dłużej pozostają przy wraku tym mniejsze mają szanse. Pierwszą osobą, która zwraca uwagę na Toma jest Alice, którzy znali się z lekcji literatury i która w wypadku straciła byłego chłopaka. Oboje razem z Barneyem, zainteresowanym medycyną Shen'em i paroma innymi dzieciakami tworzą opozycyjną grupę, niezadowolenie z zarządzania Joela. Błędne decyzje mają bowiem katastrofalne skutki i giną kolejne osoby...
Akcja powieści jest wartka i ciekawa. Fabuła jest logiczna i spójna. Przeprawa przez dżunglę nie przychodzi łatwo, bo nastolatkowie padają ofiarą węzy, piekącego słońca, jaguarów, pająków, kajmanów, a nawet handlarzy narkotyków z fabryki kokainy. Mam jednak wrażenie, że poziom niebezpieczeństw został zaniżony do poziomu akceptowanego dla docelowej grupy odbiorców przez co starszym czytelnikom momentami może wydawać się trochę naiwna.
"Popełnił tak dużo błędów, ponieważ nikt z nas nie odważył się wziąć na siebie tej odpowiedzialności".
Autorowi udało się stworzyć szereg wyrazistych bohaterów. Najciekawszą postacią i osią powieści jest przede wszystkim Tom. Niezauważalny przez nikogo wcześniej, wycofany, nagle jest w centrum uwagi, w grupie błyszczy mądrością, inni zaczynają dostrzegać jego potencjał i widzą w roli lidera, powierzając mu własne życie. Ale Tom nie chce przejąć tej wymagającej roli. Opiekuje się rozbitkami i pilnuje, aby nie stała się im krzywda z niejako daleka. To on tak naprawdę bierze na swoje barki los wszystkich z którymi wcześniej nie miał nic wspólnego. Tom z czasem zaczyna dostrzegać swoją samotność i zaczyna odczuwać potrzebę przynależności. Zawiązuje przyjaźnie i pierwszy raz w życiu budzi podziw. Jest widoczny i akceptowany. Kolejnymi ciekawymi postaciami są też Shen i Barney, którzy potrafili wykorzystać własną wiedzę i umiejętności i ratować innym życie przed śmiercią. Książka nie ma antagonisty, którym jest głównie dżungla i jej tajemnicze oblicza. Postacią, która jednak strasznie mnie irytowała był Joel, którego gubiła pewność siebie i wrażenie własnej nieomylności. Ciekawymi postaciami kobiecymi były Alice i Kate. W książce pojawia się duża ilość bohaterów i czasem łatwo się pogubić.
Czego mi brakowało z "Zagubionych" to bardziej psychologicznego rozbudowania bohaterów. To książka z potencjałem, który nie został w pełni wykorzystany przez autora. Mam na myśli zwłaszcza postać Toma, który został popchnięty do dokonania okrutnego czynu, którego spowodowało niego objawy PTSD. Chciałabym bliżej poznać, co działo się w jego głowie, dlatego dużo lepsza w tej powieści byłaby narracja pierwszoosobowa z perspektywy Toma. Książka też nie ma stricte zamkniętego zakończenia co pozostawiło u mnie niedosyt. Do gustu za to przypadł mi styl autora. Książka choć ma budzić w czytelniku strach, czyta się lekko i szybko.
Choć książkę można zaliczyć do młodzieżowego thrillera jest to przede wszystkim opowieść o stracie, przyjaźni i dorastaniu w okrutnych okolicznościach przyrody. Okazuje się, które szkolne zainteresowania są bardziej przydatne w praktyce, książkowa wiedza jest szybko weryfikowane a konsekwencje jednej decyzji mogą zaważyć na dalszym dorosłym życiu. Innym ważnym tematem podjętym w tej powieści jest poczucie wspólnoty i przynależności do grupy rówieśniczej z jakim borykają się tysiące nastolatków na całym świecie.
"Zagubieni" Kevina Wignalla są ciekawą opowieścią o odwadze, sile charakteru, śmierci, przyjaźni i prawdziwa lekcja surwiwalu. To wciągająca młodzieżówka o przetrwaniu w najbardziej ekstremalnych warunkach, gdzie kluczem do przeżycia jest wydostanie się z niebezpiecznej dżungli, która zabija, eliminując najsłabsze ogniwa. Uświadamia, co człowiek jest w stanie zrobić, aby wrócić do domu...
Za możliwość przeczytania tej historii dziękujemy bardzo
Autor: Pola
Jeśli moja opinia pomogła ci w wyborze tej książki, dodaj plusa na:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4891686/zagubieni/opinia/53131995#opinia53131995
Ta książka jest zdecydowanie dla mnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
recenzje-zwyklej-czytelniczki.blogspot.com
Bardzo ciekawi mnie ta książka. 😊
OdpowiedzUsuńMimo iż to książka skierowana raczej do młodszego czytelnika, to bardzo mnie ta historia zaciekawiała :)
OdpowiedzUsuńNiestety brak tego psychologicznego rozbudowania bohaterów bardzo mnie zniechęca i chyba dlatego przynajmniej teraz odpuszczę sobie tę książkę :)
OdpowiedzUsuńlustrzana nadzieja
Miło wspominam lekturę tej powieści :)
OdpowiedzUsuńWspominasz o niesamowitym, wciągającym od początku klimacie i wartkiej akcji. Tego właśnie oczekuję od powieści tego gatunku. Koniecznie chcę ją poznać.
OdpowiedzUsuńPrzyznam że nie przepadam za tego typu literatura ale ta wydaje mi się być ciekawa. Z chęcią się na nią skusze 😊
OdpowiedzUsuńPozdrawiam 😀
Słabo rozbudowany wątek psychologii trochę mnie zniechęca, ale może kiedyś dam szansę autorowi 😉
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
subjektiv-buch.blogspot.com
Zerkam na tę książkę już jakiś czas i mam coraz większą ochotę...
OdpowiedzUsuńBiorę w ciemno ten tytuł 😍
OdpowiedzUsuńFaktycznie bardzo wciągająca lektura :)
OdpowiedzUsuńFabuła bardzo mnie zaciekawiła! Główny bohater wydaje się bardzo ciekawą postacią. Chętnie bym przeczytała. ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tej książki i jej klimatu, więc czemu nie :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny pomysł na fabułę
OdpowiedzUsuńLubię takie klimaty :)
OdpowiedzUsuńMam tę książkę w planach. Jestem jej naprawdę ciekawa. :)
OdpowiedzUsuńO proszę, gdzieś mi umknęła ta książka w zapowiedziach, a Twoja recenzja naprawdę mnie zaciekawiła. Może gdzieś wynajdę i poczytam
OdpowiedzUsuńSzata graficzna interesująca i wnętrze wydaje się ciekawe. Zapisuję.
OdpowiedzUsuńKsiążka zapowiada się ciekawie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Na razie nie znajdę czasu na tę lekturę, ale w przyszłości może się skuszę. Fajne zdjęcia, zwłaszcza to pierwsze z butem 😊
OdpowiedzUsuńBrzmi trochę jak słabsza, młodzieżowa wersja serialu o tym samym tytule.
OdpowiedzUsuń